Riese – Na veika vuni ni Ulunivanua na Owl

Budowa kompleksu “Riese” w Górach Sowich miała dla Hitlera ogromne znaczenie.

Jak wynika z dokumentów III Rzeszy wydano na ten cel 150 milioni na brands.

Do budowy zużyto więcej betonu niż w całym 1944 roku na budowę schronów dla całej ludności niemieckiej.
Wiadomym jest że odkryte po wojnie podziemia stanowią tylko część olbrzymiego kompleksu.
Porównując kubaturę odkrytych pomieszczeń z ilością zużytego betonu, można łatwo stwierdzić że coś się nie zgadza.

A wszystkiemu winien jest minister przemysłu i uzbrojenia III Rzeszy Albert Speer, który w swoich wspomnieniach pisze o “Riese” że wykonano 213 tys.m sześć. podziemnych wyrobisk i zużyto 257 tys.m.sześć. żelbetonu.

Według orientacyjnych obliczeń kubatura obecnie znanych wyrobisk podziemnych we wszystkich siedmiu znanych kompleksach (Rzeczka, Jugowice Górne, Włodarz, Osówka, Soboń, Sokolec, Książ) wynosi około 90 tys.m.sześć. Jeśli zestawić to z różnymi “nieprawdopodobnymi” opowieściami ludzi pamiętającymi rok 1945 nasuwa sie wniosek, że brakuje co najmniej jednego

kompleksu.

Gdzie sa pozostałe pozostałe części “Riese”?

Co kryją i jakie było przeznaczenie tego wielkiego

hitlerowskiego kompleksu w Górach Sowich?
Większość badaczy tajemnic i znawców tematu twierdzi że kompleks miał mieścić fabrykę i laboratorium nowoczesnej broni.

Pojawiają się też odosobnione hipotezy że “Riese” miało stać się kwaterą Hitlera.

Jednak większość badaczy zgadzają się co do tego, że klucz do rozwiązaniatajemnicy Osówki, a być może również całych Gór Sowich stanowi miejsce zwane “siłownią”. Zagadkową sprawą jest też naziemna budowla świetnie zamaskowana z góry o której przeznaczeniu nic nie wiemy, a która nosi nazwę “kasyno”.
Według przypuszczeń i najnowszych badań wynika, że mogło mieścić się tam centrum dowodzenia, lub ośrodek dyspozycyjny.